Coś się kończy, coś zaczyna...

Od pewnego czasu zastanawiałam się nad założeniem nowego bloga. Wreszcie zdecydowałam się na ten krok. Od dziś gościć was będę tutaj:

http://sztukacodziennosci.blogspot.com/

W moim życiu ostatnio zmieniło się naprawdę dużo i ma to odbicie w tym, co się dzieje na blogu. Tematyka się zmieniła, ja się zmieniłam... Pisałam o tym już kilka postów temu o TUTAJ. Mam nadzieję, że spodoba wam się mój nowy blog. Szczerze jeszcze nie zdecydowałam, czy Supełkowo porzucam całkowicie, czy poświęcę go tylko tematyce szydełkowej. Pewnie wszystko wyniknie z czasem. A na razie mam nadzieję, że zobaczymy się na Sztuce codzienności. Wprowadzam tam również dział kosmetyczny którym będzie się zajmować Martyna z blogu: stansiepiekna.blogspot.com

Do zobaczenia!

Moja wakacyjna lista planów do realizacji

Nie wiem jak dla was, lecz dla mnie wakacje to czas wzmożonej aktywności. Po prostu latem jakoś bardziej mi się chce. Czegokolwiek. W dodatku mam wrażenie jakby doba nagle się wydłużyła. Pewnie to z tej prozaicznej przyczyny, że dzień jest po prostu dłuższy, ale w tym roku postanowiłam świadomie wykorzystać te sprzyjające okoliczności, dlatego też stworzyłam moją wakacyjną listę TO-DO, czyli rzeczy których chciałabym spróbować. Oto one:

1. Prawdziwy piknik/garden party

Od dawna mam ochotę wybrać się na piknik. Taki z koszem pełnym przygotowanych wcześniej pyszności, kocem i piękną przyrodą, W tym roku postanowiłam wcielić ten plan w życie.

2. Przeczytać książkę w wersji papierowej

Niestety ostatnimi czasy czytam wyłącznie e-booki i bardzo brakuje mi kontaktu z prawdziwą, papierową książką. W wakacje zamierzam zatem przeczytać choć jedną tradycyjną książkę. Macie propozycje ciekawych książek na wakacje?

3. Zrobić coś fajnego w noc świętojańską

Noc świętojańska od zawsze miała w sobie coś magicznego. Dziś już mało kto pamięta o szukaniu kwiatów paproci, wiciu wianków i innych związanych z nią tradycjach. A przecież jest to najkrótsza noc w roku. Tym razem chciałabym zrobić w tą noc coś naprawdę fajnego, choć jeszcze nie wiem co :) Może nawet znajdę kwiat paproci?

4. Wędrówka Czerwonymi Wierchami

Góry to jedna z moich największych pasji. W tym sezonie również planuję wakacje w górach i z pewnością przejdę Czerwone Wierchy. Podobno pasmo to jest najbardziej urokliwe jesienią, gdy porastające je trawy sit skuciny nabierają rudobrązowej barwy. Ja prawdopodobnie będę miała okazję zwiedzić je w lipcu. 

5. Domowe lody jogurtowe

Są dużo zdrowsze i mniej kaloryczne niż tradycyjne. Niedawno na którymś z portali znalazłam kilka ciekawych przepisów i jeden z nich  z pewnością wypróbuję.

6. Koktajl warzywny

Jeszcze nigdy nie próbowałam przyrządzić samodzielnie takiego koktajlu, a podobno jest to prawdziwa bomba witaminowa. W tym roku przynajmniej raz go przygotuję. Mam nadzieję, że będzie smaczny. Może znacie przepisy na dobry koktajl warzywny? Jeśli takie koktajle przypadną mi do gustu, to być może na blogu pojawi się wpis z recepturami na te napoje.

7. Smoothie

Tego napoju również nigdy nie próbowałam :)

8. Paella

To śródziemnomorskie danie wybitnie kojarzy mi się z wakacjami, dlatego też właśnie w wakacje zamierzam je przyrządzić. Mam nadzieję, że zasmakuje również mojemu K :)

A jaka jest wasza lista letnich postanowień? Może kogoś z was zainspirowałam do stworzenia własnej listy?

Jak poradzić sobie ze stresem w pracy?

Stres w pracy to ostatnio mega powszechne zjawisko. Tak powszechne, że jest to aż przerażające. Chyba każdy z nas tego doświadczył. Pewnie znasz to uczucie, gdy terminy cię gonią, a tobie wydaje się, że żadnym sposobem nie zdążysz ich dotrzymać? Masz tyle pracy, że nie wiesz w co masz ręce włożyć? W dodatku stresująca praca odbija się także na twoim życiu prywatnym, bo przynosisz swoje problemy do domu. Sama dobrze wiem jakie to uczucie. Dziś chcę się z tobą podzielić moimi sposobami na radzenie sobie z tym.

1. Planuj i ustalaj priorytety

O wiele łatwiej jest zacząć pracę, gdy wiesz jakie zadania przed tobą stoją. Lepiej zatem zaplanować sobie pracę na dany dzień. Zastanów się, jakie zadania masz do zrealizowania. Bardzo możliwe, że nie będziesz w stanie wykonać wszystkich od razu. Podziel je zatem na te, które muszą być zrealizowane w pierwszej kolejności oraz te, które mogą poczekać dzień lub dwa. W ten sposób nie będziesz tracić czasu np. na rozmyślanie za co by się tu chwycić najpierw :)

2. Rób sobie przerwy

Pomyślisz pewnie, że całkiem zwariowałam ;) ty masz pełne ręce roboty a ja ci radzę zrobić sobie przerwę. Jednak zmęczony umysł lub mięśnie nie będą pracować tak sprawnie jak na początku dnia. Przerwy nie muszą być długie, wystarczy 5 min, żeby się zregenerować . Ważne, żaby ten czas poświęcić na coś zupełnie innego niż praca. Możesz w tym czasie zjeść kanapkę lub zrobić cokolwiek innego.

3. Podziel obowiązki domowe

Z pozoru nie ma dużego związku pomiędzy pracą a obowiązkami domowymi. Ja jednak zawsze staram się zorganizować w domu w ten sposób, że jeśli wiem, że czeka mnie jakiś szczególnie trudny okres w pracy to niektóre cięższe prace domowe staram się zrobić szybciej. Tak, żebym przychodząc po męczącym dniu do domu nie musiała się od razu chwytać za sprzątanie, mycie okien czy inną niezbyt przyjemną czynność. Zawsze też pamiętam o tym, że nie muszę wszystkiego robić sama. Niektóre czynności spokojnie mogę oddelegować innym.

4. W swoich planach uwzględniaj czas tylko dla siebie

Po całym tygodniu harówki z pewnością marzysz o chwili odpoczynku. Nie odmawiaj go sobie. Relaksująca kąpiel, wypad do kina czy choćby wieczór z ulubioną herbatą i książką na pewno pomoże ci się odzyskać siły. Wybierz to na co masz masz ochotę i co sprawia ci największą przyjemność. 

W tym miejscu należy znowu wrócić do kwestii planowania. Łatwo jest przecież powiedzieć sobie, że chcesz mieć czas tylko dla siebie, dużo trudniej go wygospodarować. Dlatego najlepiej z góry ustalić jakiś konkretny dzień lub porę dnia na relaks i nie planować na ten czas niczego innego - ani spotkań, ani prac domowych. 100% chillout :)

Mam nadzieję, że moje sposoby na stres komuś również pomogą. A tymczasem pozdrawiam was cieplutko :)

Zmiany

Od pewnego czasu w moim życiu dużo się dzieje. Praca, dom... Dużo nowych obowiązków i zadań, z którymi - bądźmy szczerzy - jeszcze nie zawsze idealnie sobie radzę. To wszystko powoduje, że się zmieniam - ja, moje zainteresowania i pasje. A razem ze mną zmienia się mój blog. Wygląd zmienić najłatwiej, więc to zmieniło się od razu :) Mam nadzieję, że ta wersja wam się podoba.
Ale nie bójcie się, nie porzucam rękodzieła, będzie się pojawiać tak często jak to możliwe.

A na razie pozdrawiam was cieplutko.

Podkładki pod filiżanki

Znalazłam na internecie ciekawy wzór na podkładki. Co prawda w oryginale były one wykonane z cienkiej włóczki, ja jednak postanowiłam użyć kordonka. Oto jaki efekt udało mi się uzyskać.

Podobnie jak w TYM bieżniku, użyłam nici Filo di scozia 15/3  szydełka 1,25 mm.

Komplet dla dziewczynki :)

Zostałam poproszona o zrobienie czegoś na prezent dla dziewczynki, czegoś co nadawałoby się do uzupełnienia prezentu na roczek, najlepiej maskotki lub czegoś podobnego. Zdecydowałam się na zrobienie takiego kompletu:

Niestety zdjęcie nie oddaje w pełni tego, jak zestaw wygląda w rzeczywistości, ale najważniejsze, że zamawiający był zadowolony :)

Wykorzystałam tu włóczkę Puchata Kotka.

Wiosenne wyzwanie :)

Od pewnego czasu pilnie śledzę bloga Niebałaganki. Razem z Magdą – Dobrze Zorganizowaną i Olą – Panią Swojego Czasu rzuciły wyzwanie pt. "Zorganizuj się na wiosnę", którego postanowiłam się podjąć :) W poniedziałki, środy i piątki u dziewczyn będą pojawiać się posty z zadaniami na organizację naszego czasu i przestrzeni. Z założenia wykonanie zadań nie ma trwać dłużej niż 15 min. Tak więc trzymajcie kciuki, żeby chęci nie opuściły mnie zbyt szybko ;)

Myszka Miki

Pamiętacie Myszkę Miki w wersji Junior? Dziś prezentuję wam jej oryginalną wersję. Powstała na bazie tego samego wzoru, choć trochę przeze mnie zmienionego. 

Wykonałam ją z włóczki Puchata Kotka, szydełko 3,5.

Kartka na ślub

Choć sezon ślubny już za nami dziś postanowiłam wam pokazać ostatnio wykonaną przeze mnie kartkę z okazji ślubu. Do jej wykonania użyłam papierów Biała Róża z Galerii Papieru.

Prezent dla Nauczycielki

Po długim czasie wróciłam do scrapu. Znajoma poprosiła mnie o zrobienie pamiątkowego albumu dla Nauczycielki na zakończenie III klasy. Miał być kolorowy i wesoły, mam nadzieję, że spełniłam zadanie :)
 A poniżej kilka zdjęć.

Okładka...

... i kilka detali

Na okładce zrobiłam zakładkę z listą uczniów na wzór tej w dzienniku

Zrobiłam również przekładkę na laurkę od każdego dziecka, które zostały wpięte później.

W albumie wykorzystałam papiery z UHK: Deszczowa Piosenka i Pastel oraz z Galerii Papieru: Biała róża, bo jakoś tak ładnie mi się skomponowały :)

Komplecik dla chłopczyka w dwóch wersjach

Ostatnio udało mi się stworzyć komplecik dla chłopczyka: czapka+buciki. Co prawda na zewnątrz coraz cieplej, ale zamawiający prosił, by komplecik był na jesień, wydaje mi się więc, że będzie idealny. Miałam jednak ogromny problem wybrać które z wydzierganych bucików są ładniejsze... I tak powstały dwa komplety :) Ostatecznie wybrany został ten z misiami na bucikach. A podróż przed nim dalsza niż zazwyczaj, bo powędruje gdzieś do Niemiec :) A oto zdjęcia:

A według was który jest ładniejszy?

Życzenia świąteczne i wielkanocne ozdoby

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy chciałam Wam złożyć życzenia.

Oprócz tego chciałam Wam pokazać kilka z moich wielkanocnych ozdób. Tym razem zdjęcia naprawdę niezbyt dobrej jakości, bo robione w pośpiechu. Mam jednak nadzieję, że wybaczycie mi ten drobny błąd :)