No więc moja lawenda wygląda troszkę jak ta, ale oczywiście już nie kwitnie.
A mam nadzieję, że będzie kwitła no mniej więcej jak ta tutaj ;)
A na razie pozdrawiam Was cieplutko w tą niezbyt przyjemną pogodę (nie wiem jak u Was, ale u mnie lało przez pół dnia, teraz nieśmiało wychodzi słoneczko)